Jowisz w Koziorożcu.
- Bartek Sawicki
- Dec 3, 2019
- 3 min read
Jowisz w Znaku Koziorożca, (02.12.2019-19.12.2020).
Jowisz, planeta, która symbolizuje światopogląd i empiryczne poznanie świata spędzi następny rok w Znaku Koziorożca. Archetyp Koziorożca nie do końca sprzyja działaniu Jowisza, ponieważ według astrologii tradycyjnej, Jowisz w znaku Koziorożca jest w swoim upadku, czyli energia jej nie przejawia się w tym czasie w pełnej mocy.
Jowisz związany jest z ekspansją, z poznawaniem świata i potrzebą wolności, która nie lubi być ograniczona. Ostatni rok Jowisz spędził w znaku Strzelca, w którym to działanie Jowisza było naturalne, ponieważ jest to znak, którym Jowisz włada. Mogliśmy zaryzykować i zapoczątkować działania związane z poznaniem siebie samych. Zacząć coś nowego, aby móc odkryć siebie na nowo.
Kolejny rok będzie dla Jowisza wyzwaniem. W znaku Koziorożca energia Jowisza potrzebuje ustatkowania się i dyscypliny. Z doświadczeń poprzedniego roku musimy wyciągnąć wnioski i sprawić, że ustanowi to dla nas nowy fundament i wzbogaci nasz światopogląd. Naturalna odwaga i chęć poznania świata Jowisza zostaje zatrzymana energią ziemską. Warto jest wykorzystać ten czas na ewaluację planów długoterminowych lub nawet na zaczęcie budowania czegoś nowego. Koziorożec wywiera na Jowiszu presję, ponieważ naturalnie hamuje jego ekspansyjne działanie. Jowisza w Koziorożcu porównać można do jazdy samochodem z zaciągniętym hamulcem ręcznym…
Ponieważ energia Jowisza związana jest z budową swoich przekonań, opinii, a także światopoglądu, energia Koziorożca może spowodować, że będziemy mniej elastyczni w swoich poglądach. Istnieje ryzyko tego, że będziemy postrzegać innych przez pryzmat dogmatów i przeszłych, nieaktualnych już ideologii.
W kwietniu przyszłego roku Jowisz spotka się z Saturnem. Obydwie planety oznaczają cykl ekspansji i kontrakcji. Obydwie planety są również nauczycielami. Jowisz naucza poprzez ekspansję i eksplorację, natomiast Saturn uczy poprzez dyscyplinę, determinację i ograniczenia. Tym samym oznacza to koniec dwudziestoletniego cyklu Saturna i Jowisza, który odpowiada za to, w jaki sposób przebiegają nasza indywidualne interakcje społeczne.
Tranzyt Jowisza w Koziorożcu chce nakłonić nas do tego, abyśmy poświęcili się swojej indywidualnej drodze i zaobserwowali, że życiowy szlak, którym stąpamy, jest wyłącznie nasz i to jedynie my sami jesteśmy odpowiedzialni za jego kierunek.
Ponieważ energia Jowisza nieustannie zwiększa nasze limity, ówczesny tranzyt może sprawić, że będziemy zbytnio zapatrzeni w sprawy dotyczące finansów, zysków i dobrobytu materialnego.
Często tendencją Jowisza jest to, że uważamy naszą indywidualną prawdę (światopogląd) za prawdę absolutną, gdy tak naprawdę światopogląd każdego z nas jest relatywny. Istnieje wiele różnych dróg rozumienia świata dookoła, ponieważ dzielimy ten świat z bilionami innych istot, które również posiadają swoją indywidualną percepcję świata.
Mimo iż Jowisz z perspektywy astrologii tradycyjnej jest w swoim upadku, wciąż możemy pozytywnie wykorzystać jego tranzyt.
Możemy zaobserwować w jaki sposób obowiązki społeczne typu praca, zobowiązania finansowe w stosunku do instytucji, a także ogólna indoktrynacja społeczna wpływa na naszą indywidualną potrzebę rozwoju i wzrostu. Często jesteśmy uwikłani w tysiące obowiązków tylko po to, aby móc istnieć w społeczeństwie, mieć dach nad głową i co jeść. Równie często ulegamy powszechnej iluzji, że posiadając czegoś więcej, będziemy bardziej szczęśliwi, kiedy tak naprawdę z większą ilością „zabawek” wiąże się spędzenie większej ilości czasu na ich utrzymanie.
Z drugiej strony, możemy zostać uznani za przeszłe trudy, jakie włożyliśmy w tworzenie czegoś autorskiego. Nasze pomysły mogą zostać wynagrodzone, co może pomóc w poprawieniu naszego statusu społecznego.
Pułapką tranzytu Jowisza w Koziorożcu jest inflacja własnego ego. Ponieważ każdy z nas będzie czuł potrzebę „bycia ważnym” i udowodnienia czegoś, mogą pojawić się w naszym życiu sytuacje, w których przysłowiowa kosa trafi na kamień.
Zdajmy sobie sprawę z tego, że potrzeby uznania, bycia zauważonym, a także akceptowanym są zakorzenione głęboko w każdym z nas. Każdy ma prawo do tego, aby być akceptowanym za swój światopogląd, a także za dzielenie się swoim własnym ziemskim doświadczeniem. Dajmy również innym dojść do głosu i wykażmy się zrozumieniem dla tych, którym trudno jest spojrzeć na własne życie obiektywnym okiem.
Zamiast wykluczania i klasyfikowania innych nauczmy się akceptacji i tolerancji.
Z Bogiem!
Comments